Kuchnia i menu

directDojazd phoneZadzwoń RezerwujRezerwuj
Nasza kuchnia
Nasza kuchnia
Nasza kuchnia
Nasza kuchnia

Nasza kuchnia

Porzekadło stare, ale wiecznie żywe głosi, że  „Przez żołądek trafisz do serca”. Trzymamy się dobrych porzekadeł i tak samo dobrych przepisów. Nasza kuchnia nie ma sobie równych.

Gotowanie i pieczenie, smaki i przysmaki mamy we krwi. Otrzymaliśmy w spadku po przodkach bliskich i dalekich.

Wyjątkowe receptury
Wyjątkowe receptury
Wyjątkowe receptury
Wyjątkowe receptury

Wyjątkowe receptury

Jadwiga Reimann, mama Joli, która zakładała Koło Gospodyń Wiejskich, zostawiła nam „krumskie” przepisy na kaczkę z jabłkami i ptysie z kremówką. Tata Joli, piekarz Alfons Reimann, wypiekał, znany na całe Lubuskie i jeszcze dalej chleb na prawdziwym zakwasie, a do tego placek ze „śtrojzlami”, czyli śliwkami. Poczujecie krumskie klimaty, jeśli skosztujecie naszej „Szynki w chlebie Reimanna” lub zjecie u nas placek drożdżowy. Mama Marka, Tekla Taberska, słynęła ze swojego królika w sosie śmietanowym. Owe przysmaki dostępne są tylko na wcześniejsze zamówienie, gdyż potrzebują czasu na dopieszczenie.

W Kuchni Taberskiej:

  • odszyfrowujemy tajemne receptury naszych przodków, prababek, babek i matek.
     
  • Jesteśmy lokalnymi patriotami, zaopatrujemy się wśród tutejszych producentów i dostawców. Sprzedajemy i reklamujemy ich dzieła np.: miody, kiszonki, warzywa, jaja, ryby.
     
  • Jesteśmy na czasie. Wiemy, co w zdrowej diecie piszczy. Odkrywamy nowe dania i przyprawy, śledzimy smakowite nowinki. Eksperymentujemy, łącząc stare przykazania z odkryciami współczesnych mistrzów i mistrzyń kuchni.
     
  • Do tradycyjnych dań dodajemy szczyptę nowych pomysłów. Nie tylko własnych. Korzystamy z rad i wskazówek naszych Gości, wśród których jest wielu miłośników naszej kuchni.
     
  • Zdecydowanie nie popieramy mody na „smacznie, ale mało”. Jemy, by się nasycić. Nakładamy solidne porcje zgodnie z zasadą, że dobrych, zdrowych i smacznych rzeczy nigdy dość!  
     
  • W ofercie zawsze mamy dania dnia, promocje i niespodzianki. Naszym najświeższym pomysłem jest bar sałatkowy, do swobodnego posmakowania w weekendy.
Z sercem na tacy
Z sercem na tacy
Z sercem na tacy
Z sercem na tacy

Z sercem na tacy

Nic tak nie smakuje jak schabowy i golonka na świeżym powietrzu pod naszą strzechą.
„Pyry” z twarogiem i pierogi same się proszą o zjedzenie przy piecu kaflowym w sali barowej.
Ciasta i desery najlepiej zjeść na tarasie, z którego można też zerkać na bawiące się dzieci. Pod warunkiem, że wybiorą one zabawę, a nie zajadanie frykasów z frytami, które są ulubionym przysmakiem naszych najmłodszych Gości.

Wszystko, co wychodzi z naszej kuchni, jest najlepszej jakości, zaserwowane z sercem na tacy i podane z uśmiechem.